piątek, 27 stycznia 2017

Fatima


Pojawił się wreszcie plan wyjazdu do Fatimy. W tym roku mamy 100 lecie objawień Fatimskich. Trudno byłoby się tam po prostu nie pojawić. Myślę że długi weekend majowy to idealny czas na odwiedzenie tego wyjątkowego miejsca. Cały tydzień wystarczy na przejechanie całej Europy i sympatyczny powrót. Oczywiście muszę napisać to że mam niestandardowe podejście do Maryji. Nieco odmienne od wizerunku jaki wpaja nam kościół katolicki a robi to chyba dla zachowania pewnego takiego świętego standardu. Traktuje ją jak przyjaciółkę. Bo ona młodziutka jest i śliczna. Ma ciekawy charakter. Jest pokorna ale również dowcipna. Pachnie różami. Potrafi wzruszyć. Generalnie wzruszenia to jej domena. Potrafi sprawić że serce chce wyskoczyć gardłem. Tak serce wali jak jest w pobliżu że czasami jest to aż niebezpieczne. Bo nad sercem nie ma się kontroli po prostu. Ten kto kiedykolwiek z nią obcował będzie wiedział o czym pisze. A takich jest wielu oczywiście.

Poniżej ciekawe rozwiązanie na długie weekendy w trasie :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz