niedziela, 1 stycznia 2017

Sylwester



Pożegnanie starego roku i przywitanie nowego było super. Grupa znajomych z podobnym problemem do mojego zorganizowała zabawę. Były również przewidziane atrakcje dla dzieciaków. Tym razem pełniłem rolę drążka gimnastycznego na którym dzieciaki realizowały swoje ewolucje taneczne. Fajnie że na takich imprezach pojawiają się również uratowane małżeństwa. Generalnie jest ich tak mało, że istnieje odgórne przekonanie że nie da się uratować małżeństwa. Oczywiście da się. Tylko trzeba stanąć w prawdzie i wyeliminować zło.

Zło jest jak najbardziej osobowe. Jego nie widać i nie słychać. Działa poprzez emocje i wyobrażenia. Jego głównym zadaniem jest skłócić i zamieszać. Oddziałuje na każdego człowieka. Największe jego działanie, które go objawia jest podczas emocji. Nikt nie jest wolny od wpływów złego ducha. Obserwuje jak działa na żonę. To działanie zła na żonę jest od momentu kiedy zostały zaszczepione w niej oczekiwania. Zaszczepienie oczekiwań pojawiło się poprzez wpływ otoczenia. Od momentu pojawienia się oczekiwań żona przechodziła deformacje myślenia oraz tym samym zaczynała układać sobie tak rzeczywistość by dopasować ją do swojej wizji. Zawsze dziwiło mnie to dlaczego niektórzy ludzie których nawet bardzo szanowałem poodwracali się ode mnie. Dopiero w sądzie usłyszałem jak bardzo nimi żona manipulowała i jak kłamstwo ogarnęło ich rozsądkiem. Generalnie nikt nic złego nie może powiedzieć na mój temat. Dopiero czyjeś opowieści. W tym przypadku mojej małżonki mogły popsuć im mój obraz. Przyznam że, żeby zrealizować szatański plan który polega na skrzywdzeniu mnie i dziecka oraz naszych rodzin. Żona przeprowadza stabilnie i bez zająknięcia. Oczywiście gdybym nie wiedział, że jest pod wpływem złego pewnie byłbym wściekły na nią a nie jestem. Jestem nastawiony miłością na centrum i ognisko tego zła. Bo nie można się osobowo skupiać na źle. Pomimo tego że ono bezpośrednio wychodzi z danej osoby. Takie nastawienie powodowało by zwiększony konflikt i tak naprawdę przegraną w walce z szatanem. Zło najbardziej boi się gdy się je demaskuje. Ucieka. Chowa się. Syczy. Dużym zagrożeniem dla zła jest miłość.
Święta były idealnym odzwierciedleniem działania zła u żony. Przygotowałem prezenty dla żony i jej rodziców. To taki akt miłości. Zło które siedzi w żonie widząc zagrożenie postanowiło nie tylko wyrzucić prezent dla niej samej ale również sprawiło że prezenty dla jej rodziców nie dotarły do adresatów. Całe to działanie intrygi zła obserwuje moje dziecko, które jest bardzo przejęte tym wszystkim. Jedna jest rada na to wszystko. Miłość. Z miłością zło nigdy nie wygra i trzeba nią tak działać aż do końca zło będzie zdemaskowane. Stanięcie w prawdzie będzie wielkim sukcesem. Sukcesem obojga małżonków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz