czwartek, 10 marca 2016

Dzień przed podpisaniem umowy


Dziś dzień był taki normalny i tak normalnie z rana zostałem zaproszony na podpisanie umowy. Dzięki tej umowie będę mógł szybciej rozkręcić firmę. Przydałaby się jeszcze jedna umowa wtedy czułbym się pewniej że firma wskoczy na normalny pułap obrotów. Pomimo fatalnej pogody nie odpuściłem sobie biegania. Kilka kilometrów zrobione i kilka kalorii spalone. Trzeba się wyspać żeby jutro być przytomnym podczas podpisywania umowy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz