środa, 9 marca 2016

W oczekiwaniu na umowy


Tyle czasu minęło od ostatniego spotkania i nic się nie dzieje. Zaczynam się stresować, że moje działania poszły na marne. Zrobiłem wszystko co w mocy ludzkiej jest do zrobienia. Teraz pozostało mi się wyłącznie modlić bo sam akt podpisania umowy nie zależy już ode mnie. Tak jest w zawodzie handlowca. W między czasie uskuteczniam zmianę sylwetki na nieco szczuplejszą ;). Biegam na razie skromnie ale z czasem myślę że dojdę do większej wprawy.

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz