piątek, 2 października 2015

nie spałem

Wczoraj nie przespałem całej nocy. No może zdrzemnąłem się na dwie godziny. Nie jestem typem twardziela. Mam swoje uczucia. Dziś z samego rana chodziłem napięty. Poszedłem z żoną do Pani psycholog dla której nie byłem szczególnie miły. Dowiedziałem się, że za moimi plecami dziecko miało robione badania na których wykazano lęki nerwicowe. Co mnie zaskoczyło mocno. Bo nic złego w domu się nie dzieje i nie działo. Wszystko powoli jest załatwiane tak żeby sąd podjął jedynie słuszną decyzje. Tracę zaufanie do żony. Boję się o dziecko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz