poniedziałek, 26 września 2016

Kolejne spotkanie z menadżerami prestiżowej firmy


Dyrekcja bardzo ciekawej firmy dziś spotkała się ze mną. Na wejściu dostałem kawę z pięknym ich logo narysowanym czekoladą na piance. Byłem pod wrażeniem takiej kawy. Pani dyrektor miała duże niebieskie oczy i otwierała je dość szeroko jak opowiadałem o swoich możliwościach. W pewnym momencie otworzyła butelkę z wodą i zaczęła pić z gwinta. Rozbawiło mnie to. Ich firma gigantyczna... Moja malutka. Portfolio natomiast gigantów. Podobno zarząd się o mnie dopytuje. Przynajmniej tak twierdziła. Będzie musiała złożyć sprawozdanie szefostwu z mojej wizyty. Ciekawe co z tego wyniknie. Mam tylko zwrotkę od Pani dyrektor, że podobały się jej moje oczy. Może dlatego tak na mnie patrzyła jak opowiadałem ;). Sam jestem ciekaw decyzji zarządu i intuicji Pani dyrektor. Osobiście intuicyjnie nie obstawiam współpracy, ale kto wie... Życie czasami zaskakuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz