Dyrekcja bardzo ciekawej firmy dziś spotkała się ze mną. Na wejściu dostałem kawę z pięknym ich logo narysowanym czekoladą na piance. Byłem pod wrażeniem takiej kawy. Pani dyrektor miała duże niebieskie oczy i otwierała je dość szeroko jak opowiadałem o swoich możliwościach. W pewnym momencie otworzyła butelkę z wodą i zaczęła pić z gwinta. Rozbawiło mnie to. Ich firma gigantyczna... Moja malutka. Portfolio natomiast gigantów. Podobno zarząd się o mnie dopytuje. Przynajmniej tak twierdziła. Będzie musiała złożyć sprawozdanie szefostwu z mojej wizyty. Ciekawe co z tego wyniknie. Mam tylko zwrotkę od Pani dyrektor, że podobały się jej moje oczy. Może dlatego tak na mnie patrzyła jak opowiadałem ;). Sam jestem ciekaw decyzji zarządu i intuicji Pani dyrektor. Osobiście intuicyjnie nie obstawiam współpracy, ale kto wie... Życie czasami zaskakuje.
Blog jest poświęcony procesowi przemiany ciała, ducha i umysłu autora. Walka z samym sobą, stawianie sobie ciągle nowych wyzwań to niekończący się proces dochodzenia do szczęścia. Trud i wysiłek oraz realizacja celu dają nam wysokie poczucie spełnienia. Wszystko to po to by ratować małżeństwo. Czy autor je uratuje? Czas pokaże. Jedno jest pewne nieodwracalnie poprawi jakość swojego życia.
poniedziałek, 26 września 2016
Kolejne spotkanie z menadżerami prestiżowej firmy
Dyrekcja bardzo ciekawej firmy dziś spotkała się ze mną. Na wejściu dostałem kawę z pięknym ich logo narysowanym czekoladą na piance. Byłem pod wrażeniem takiej kawy. Pani dyrektor miała duże niebieskie oczy i otwierała je dość szeroko jak opowiadałem o swoich możliwościach. W pewnym momencie otworzyła butelkę z wodą i zaczęła pić z gwinta. Rozbawiło mnie to. Ich firma gigantyczna... Moja malutka. Portfolio natomiast gigantów. Podobno zarząd się o mnie dopytuje. Przynajmniej tak twierdziła. Będzie musiała złożyć sprawozdanie szefostwu z mojej wizyty. Ciekawe co z tego wyniknie. Mam tylko zwrotkę od Pani dyrektor, że podobały się jej moje oczy. Może dlatego tak na mnie patrzyła jak opowiadałem ;). Sam jestem ciekaw decyzji zarządu i intuicji Pani dyrektor. Osobiście intuicyjnie nie obstawiam współpracy, ale kto wie... Życie czasami zaskakuje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz