Post działa kojąco na biznes z tego co widzę. Dzisiejsze spotkanie z potencjalnym klientem zaowocowało jego prośbą o przygotowanie umów do podpisania. Mój nowy pracownik którego wczoraj zwerbowałem poznał dziś smak pracy ze mną. Gęba się cieszy. Przed nami dużo pracy bo dużo kasy do zarobienia. Jutro zamawiam nowy komputer dla pracowniczki. Jestem strasznie głodny. Dziś naprawdę nic nie jadłem. Pije tylko wodę i kawę. Jestem padnięty.
Blog jest poświęcony procesowi przemiany ciała, ducha i umysłu autora. Walka z samym sobą, stawianie sobie ciągle nowych wyzwań to niekończący się proces dochodzenia do szczęścia. Trud i wysiłek oraz realizacja celu dają nam wysokie poczucie spełnienia. Wszystko to po to by ratować małżeństwo. Czy autor je uratuje? Czas pokaże. Jedno jest pewne nieodwracalnie poprawi jakość swojego życia.
środa, 21 września 2016
Przygotowanie umów do podpisania
Post działa kojąco na biznes z tego co widzę. Dzisiejsze spotkanie z potencjalnym klientem zaowocowało jego prośbą o przygotowanie umów do podpisania. Mój nowy pracownik którego wczoraj zwerbowałem poznał dziś smak pracy ze mną. Gęba się cieszy. Przed nami dużo pracy bo dużo kasy do zarobienia. Jutro zamawiam nowy komputer dla pracowniczki. Jestem strasznie głodny. Dziś naprawdę nic nie jadłem. Pije tylko wodę i kawę. Jestem padnięty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz