środa, 21 września 2016

Post


Dorzuciłem do całej gromady swoich aktywności post. Teraz mam ambicje nie jeść nic w środy i piątki. Podobno to działa. Jestem ciekaw jak. Więc spróbować trzeba. Ciężka praca, treningi, post, modlitwa, spowiedź, eucharystia, rekolekcje. Ciekawe co z tego wyniknie :) ? Spore obciążenie. Myślę jednak że o to właśnie chodzi w życiu by kochać i piąć się w górę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz