sobota, 12 listopada 2016

Siła miłości ukryta w naiwności


Siła prawdziwej miłości ukryta jest w naiwności. Spotykam często walczących "katolików". Starają się upominać innych sami nie będąc kimś kto w jakikolwiek sposób dałby świadectwo prawdzie i szczęściu wynikającym z prawdziwej miłości. Walczą na różne sposoby domagając się sprawiedliwości. Żądają konsekwencji. Otaczają się świętymi obrazkami tworząc sobie wobec nich kult. Jedna wielka bzdura. Takie zachowania nie mają nic wspólnego z byciem z katolikiem. Katolik charakteryzuje się siłą która skoncentrowana jest na wychowaniu w zasadach wyłącznie siebie. Katolik nie upomina ale wspiera. Nie krytykuje a prowadzi jeśli ktoś chce tego.
Katolik zdaje sobie sprawę z własnych słabości. Nie uważa się za lepszego od innych bo nim nie jest i nigdy nie będzie. Nie dyskredytuje ludzi błądzących a współczuje im. Bo wie jak ciężko mają i będą mieli w życiu. Katolik szanuje bogactwo bo wynika ono z ciężkiej pracy. Katolik wspiera słabszych i nie dyskredytuje biednych bo nie na pieniądzu oparta jest potęga szczęścia na tym świecie. Prawdziwe szczęście kryje się w miłości. Nie tej branej a tej dawanej. Im więcej jej dasz tym większe szczęście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz