sobota, 2 stycznia 2016

Misja 2016


Przede mną i ludźmi, którzy podobnie jak ja walczą o swoje rodziny poważna misja w 2016 roku. Misja to brzmi trochę tak militarnie. W życiu dobrze jest mieć wspólny cel i trzeba też dobrze znać swojego wroga. Cel to miłość. Wróg to słabość, smutek, egoizm i strach. Każdy z nas musi nauczyć się walczyć z tym wrogiem.

Wczoraj ponad 7 godzin rozmawiałem przez telefon z jednym znajomym. Coraz częściej pobijam rekordy rozmów telefonicznych. Ludzie potrzebują rozmów i wsparcia. Nic w tym dziwnego.
Osoby z którymi rozmawiam mają często błędne pojęcie o ratowaniu rodziny w sądzie.
Wydaje się im, że sąd patrzy na uczucia i słowa. W życiu liczą się tylko wyłącznie czyny. Nikogo nie interesuje słowo, że się kogoś kocha czy nie kocha. W sądzie trzeba dać tego świadectwo. Czym jest świadectwo miłości. Dla mężczyzn to przede wszystkim kasa. Jeśli nie ma pieniędzy na dobrego prawnika co oznacza, że się nie ma dobrej obrony w sądzie to nie ma mowy o męskiej miłości. Prawdziwy mężczyzna aby bronić rodziny poruszy nawet prezydenta kraju by cel swój osiągnąć. Sąd zwraca również uwagę na alimenty. Reszta to już wysoka kultura i wysoki standard zachowania pomimo bardzo częstych i bezpodstawnych ataków, które zmierzają do wyprowadzania z równowagi. Często obrońcy rodziny czują wewnętrznie, że obrali dobry kierunek ale praktycznie nie wiedzą jak to wytłumaczyć przed sądem. Absurdem jest powoływać się na wiarę. Jest to brane pod uwagę przez sąd ale nie jest to pierwszoplanowa sprawa. Sąd nigdy nie udzieli rozwodu gdy choćby z jednej strony widzi miłość popartą czynami. Kłamstwa zawsze można łatwo obalić. Jeśli trwacie w miłości popartej czynami rozwód uważam za niemożliwy w tym kraju. Nawet w przypadku rozłąki czy braku współżycia oraz braku wspólnoty majątkowej, o ile dobrze ta rozdzielność została zaprotokołowana oczywiście. Więc walczcie w sądach z najlepszymi prawnikami jacy chodzą po tej ziemi, a przynajmniej z prawnikami którym się chce. Sądy nie są głupie. Sądom również zależy na wzorowych stosunkach międzyludzkich i miłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz