wtorek, 11 października 2016

Rekrutacja 2


Zadzwoniłem przed chwilą do modelki. Odbiera ciepły głos i zaczęliśmy rozmowę o konkretach. Dziewczyna przyznała, że była bardzo zaskoczona moją propozycją współpracy. Obecnie pracuje w dużej korporacji. Ma bardzo stabilną sytuacje. Więc na wstępie jestem skreślony pomyślałem sobie (przecież nie jestem wielką korporacją która kapitału inwestycyjnego ma pod dostatkiem) ale rozmowy trwają i słysze, że dziewczyna zaczyna kombinować jakby mi tu pomóc. Powiedziała, że uwielbia wyzwania i lubi mieć pod górę.  Ja bym to trochę nazwał takim bieganiem kogucika za kurką nioską :). Ciekawe ile razy do okoła kurnika trzeba przebiec żeby dopaść kurkę :D. Znam już wymagania finansowe. Wysokie. Więc biegania mam sporo :). Zresztą czas pokaże w którą stronę to pójdzie. Śmieszne to wszystko trochę. Jest zabawa z tym wszystkim. Nic na siłe. Czasem czuje się jak taki ktoś od spełniania marzeń ;).
Moja współpracownica też zaczyna mnie zaskakiwać. Nakręca mnie do kolejnych umów i otworzenia kurka z pieniędzmi :) W sumie ma racje. Na co mam czekać. Trzbea szarpać wszystko co się rusza :).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz