czwartek, 20 sierpnia 2015

Bieganie

Dziś miałem bardzo wykańczający energetycznie dzień. Organizm potrzebuje węglowodanów. Musze zjeść coś słodkiego. Prawie tydzień nie przyjmowałem żadnych cukrów. Zamówiłem więc dziś ciastko ze słodką kawą. Od razu zrobiło mi się lepiej. Później zabrałem córkę na rolki a sam spędziłem godzinkę na bieżni. Przebiegłem 7km. Waga wacha się pomiędzy 87 a 87,2kg Czyli mamy tendencje spadkową wreszcie. Dobrze byłoby zejść do 78 kg ewentualnie 80 ale z dobrze zbudowaną tkanką mięśniową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz