sobota, 22 sierpnia 2015

Śniadanie


Wczoraj żona wróciła niestety w pełni trzeźwa do domu :) Ja oczywiście uśpiłem dziecko a tak naprawdę to samo padło po dniu pełnym wrażeń. Dziś z rana zrobiłem naleśniki córce. Żonie tylko herbatę miętową bo coś ją brzuch bolał. Zrobiłem zakupy. Wysprzątałem kuchnie. Najwyższy czas zająć się pracą w ogrodzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz