środa, 12 sierpnia 2015

Śniadanko czas zacząć

Trzeci dzień zmagań z walką z nałogiem nikotynowym. Już chyba największe ssanie mam za sobą. Nie czuje dziś nikotynowego mrowienia na języku. Organizm ma braki nikotyny i wariuje. Ryż brązowy wsparcie proteinowe i l-karnityna zaczynają działać. Dziś trening więc mam nadzieje, że waga pójdzie w dół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz