poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Wycena

Dziś z rana odwiozłem dziewczyny na przystanek. Opowiedziałem, żonie o tym co mnie wczoraj spotkało. Zjadłem śniadanie i teraz zabieram się za pracę. Mam do przygotowania 50 stronicowy kosztorys więc jest co robić. Chciałbym się dziś jeszcze spotkać z jednym bardzo istotnym dla mnie prezesem. Zapowiada się upalny trudny dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz