Blog jest poświęcony procesowi przemiany ciała, ducha i umysłu autora. Walka z samym sobą, stawianie sobie ciągle nowych wyzwań to niekończący się proces dochodzenia do szczęścia. Trud i wysiłek oraz realizacja celu dają nam wysokie poczucie spełnienia. Wszystko to po to by ratować małżeństwo. Czy autor je uratuje? Czas pokaże. Jedno jest pewne nieodwracalnie poprawi jakość swojego życia.
poniedziałek, 31 sierpnia 2015
Chory
Już w pracy zaczęła mnie boleć głowa i boli do tej pory. Mam katar i czuje się taki niedospany. Chyba chory jestem. Odpuściłem dziś z treningiem. Chciałem porozmawiać z Żoną. Zauważyłem, że broni się jeszcze przed rozmową ze mną. Być może nie jest w stanie rozmawiać jeszcze bez emocji. Ja nie mam już złych uczuć, a jeśli je mam to w ilościach śladowych (moja praca nad sobą ma je ograniczyć do zera). Widzę to po sobie i po tym jak zwracam się do Niej. Szukam i dobieram słowa tak żeby omówić problem a nie zranić przypadkiem. Zauważam, że żona broni się przed rozmową. Nie chce mnie krzywdzić, ale bierze na przykład wałek do ciasta albo tłuczek do mięsa i z uśmiechem w oczach stara się mnie nim przegonić. Ja oczywiście radośnie przed nim uciekam. Taka zabawa trochę. Fajnie byłoby gdybyśmy się wreszcie umówili na jakąś randkę. Fajnie byłoby spędzić czas z Żoną bez obecności interaktywnych przyjaciół, którzy są ciągle online. Muszę się położyć i odpocząć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witam. W Twoim zgłoszeniu brakuje kategorii bloga i informacji, gdzie na Twoim blogu znajduje się nasz button. Proszę uzupełnić zgłoszenie, ponieważ w przeciwnym wypadku blog nie zostanie dodany do katalogu. Pozdrawiam, Repesco
OdpowiedzUsuń