Blog jest poświęcony procesowi przemiany ciała, ducha i umysłu autora. Walka z samym sobą, stawianie sobie ciągle nowych wyzwań to niekończący się proces dochodzenia do szczęścia. Trud i wysiłek oraz realizacja celu dają nam wysokie poczucie spełnienia. Wszystko to po to by ratować małżeństwo. Czy autor je uratuje? Czas pokaże. Jedno jest pewne nieodwracalnie poprawi jakość swojego życia.
piątek, 21 sierpnia 2015
Impreza Żony
Dziś miałem krótką biznesową podróż do Sosnowca. Delikatnie padam z nóg. Jestem jakiś taki niedospany albo po prostu brakuje mi węglowodanów. W każdy bądź razie dziś czeka mnie cały wieczór z córką bo żona wybiera się na urodziny koleżanki :). Jak z imprezy wróci delikatnie chwycona to postaram się być romantyczny. Alkohol działa rozluźniająco ;) może tym razem uda się coś zdziałać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz